Duchowy powerbank
Znów zbyt późno poszłam spać, znów rano zaspałam. Zdążę zabrać ze sobą śniadanie, zdążę umyć zęby i wybiec na autobus. Nie zdążę jednak podładować baterii w telefonie. Zabieram powerbanka. Nie zdążyłam też naładować duchowych baterii, ale duchowego powerbanka mam zawsze przy sobie – na wszelki wypadek.
Z wpisu o duchowości na co dzień dowiedziałeś się, że codziennie należy sięgać po duchową siłę w postaci Ducha Świętego. Jako rodzic pewnie wiesz, że bycie rodzicem jest nieprzewidywalne. Nieprzespane noce (czy to kolka niemowlaka, czy jelitówka u 10-latka lub czuwanie podczas nocnej imprezy nastolatka – czujesz się okropnie), zbyt szybkie pobudki dzieci, zbyt dużo spraw na głowie, a to wszystko nieraz zabiera nam możliwość sięgnięcia po Najwyższą moc, energię i mądrość.
Kiedy brakuje naszemu telefonowi energii, szybko podłączamy go do prądu. Z człowiekiem jest tak samo. Brakuje nam energii duchowej jak tylko otwieramy oczy o poranku. Należy wtedy podłączyć się do źródła Bożego zasilania. Nie zawsze jednak jest to możliwe. O ile powerbank dla naszego telefonu potrafi nasz mózg uratować od przerażenia (bo przecież nie ratuje nam życia – tak tylko nam się zdaje), to duchowy powerbank uratuje nas od duchowej niemocy, żeby nie powiedzieć, że z czasem od duchowej śmierci. Więc kiedy miałeś złą noc, zaspałeś, twoje dzieci wstały za szybko lub stoisz pod prysznicem i zasypiasz nie mając czasu lub możliwości na poranny czas z Bogiem – pora na powerbanka!
Poniżej spisałam dla ciebie listę rzeczy, którą możesz zrobić „w locie”, by doładować duchowe baterie. Prawda jest jednak taka, że nie da się żyć tylko na powerbanku. Służy on tylko jako pomoc w sytuacji kryzysowej. Poniższe przykłady będą duchowym fast-foodem. Od czasu do czasu możesz z nich skorzystać, żeby nie być głodnym, ale na stałe doprowadzi cię takie jedzenie (duchowe i realne) na manowce. Więc korzystaj mądrze.
- Chrześcijańska muzyka
Sprawa wygląda tak, że zajmujesz się dzieckiem, myjesz zęby, biegasz po domu, stoisz w korku a w tle leci chrześcijańska muzyka. - Biblia audio
Jak w poprzednim punkcie tyle, że wymaga bardziej skupienia i dobrej słyszalności. Idealne do samochodu czy autobusu (na słuchawkach) jadąc do pracy. Sprawdzi się też podczas karmienia czy sprzątania jednego pomieszczenia. Polecam ci po prostu z YouTube czy Spotify – w wyszukiwarkę wpisujesz księgę lub list czy Ewangelię, którą chcesz usłyszeć. Dla lubiących dźwiękowe doznania (szum wody, dźwięki kupców czy rżenie osła) dostępna jest również na płycie i w aplikacji Biblia Audio Superprodukcja. - Mini kazanie z YouTube
Zastosowanie jak w poprzednich sytuacjach. Czasem masz ochotę, by ktoś sam za ciebie wysnuł wnioski. Może to być kazanie lub czyjeś przemyślenia. Na YouTube jest tego masa – ja mam już ulubionych mówców. Najcześciej są to kazania nagrywane podczas nabożeństw. - Szybkie rozważanie Biblii
Możesz do tego użyć aplikacji Biblii z plannerem czytań i studium, np. YouVersion albo kursu na kursy.szukajacboga.pl. Dobre materiały, które z łatwością otworzysz i przerobisz na swoim telefonie. - Biblia w torbie
Towarzystwo Biblijne rozdawało swego czasu na potęgę małe Biblie kieszonkowe. Najczęściej był to granatowy Nowy Testament. Nadaje się idealnie do tego, by mieć zawsze przy sobie. Można przeczytać w autobusie czy zerkając na dzieci na zjeżdżalni itp. Jestem przekonana, że znajduje się w każdym kościele darmowy karton z takimi egzemplarzami Nowego Testamentu. - Książeczka z biblijnymi wersetami
Należę do tych osób, które mają problemy, żeby skupić się na biblijnej aplikacji, kiedy telefon ciągle wibruje i brzęczy. Trudno też mi myśleć gdzie mam wysiąść, by złapać z autobusu tramwaj nad przypowieściami Jezusa. W związku z tym mam zawsze ze sobą w kosmetyczce maleńką książeczkę (chyba zabrałam ją kiedyś z jakiegoś darmowego stoiska w chrześcijańskiej księgarni). Rozważam jeden lub dwa wersety i myślę nad nimi w czasie przesiadki. Można też zrobić taką książeczkę samodzielnie nabywając zeszyt do słówek (maleńki, w kratkę, dostępny w dobrych sklepach papierniczych) i przepisując w nim ulubione teksty biblijne. - Modlitwa przerywana
Nie możesz zapomnieć o modlitwie. Na pewno nie będzie to modlitwa pełna skupienia. Ale wstając i myjąc się, możesz prosić o oczyszczenie z grzechów twoich i twoich dzieci. Wchodząc do kuchni prosisz o błogosławieństwo posiłku, a wychodząc z domu o ochronę. Nie musisz modlić się jednostajnie przez X minut. Możesz kierować do Boga pojedyncze zdania w ciągu dnia. - Biblijne historie dla dzieci
Gdy maluchy od rana dokazują i nie ma opcji na chwilę spokoju, idealnie jest zaszyć się z nimi pod kocem i poczytać jedną z biblijnych historii. Może być z Biblii dla dzieci. Niektóre historie dla dzieci potrafią być bardzo inspirujące również dla starych rodziców! Uwielbiam też oglądac z moimi dziećmi serię Księga Ksiąg, która za każdym razem dogłębnie trafia do mojego serca! - Telefon do przyjaciela
Zadzwoń do kogoś, kto chodzi z Bogiem i poproś by opowiedział ci co odkrył dziś w Bożym Słowie. To utwierdzi was obu. Możesz też poprosić o modlitwę za siebie, byś kolejnego dnia miał możliwość ładowania baterii nie tylko z powerbanka. Przed rozłączeniem pomódlcie się wspólnie choć przez chwilę. - Specjalne pudło + cisza = czas dla siebie i Boga
Mamy w domu takie specjalne pudełko. Zabieram je ze sobą na uczelnię, gdy chłopcy muszą ze mną jechać lub gdy mam lekcje angielskiego on-line. Chodzi o to, by rzeczy w pudełku były dostępne od czasu do czasu a zabawa nimi była cicha. Piasek kinetyczny, modelina, naklejki, farbki, przewlekanki, itp. Wyciągam i jest chwila spokoju. - Spacer z Bogiem
Jeżeli jesteś na etapie biegających wszędzie dzieci podczas spaceru lub masz w okolicy plac zabaw, który nie wymaga twoich ciągłych interwencji, po prostu tam idź! Gdy dzieci będą się bawić w piasku możesz skupić się na modlitwie lub zbadaniu jakiegoś fragmentu z Pisma Świętego. Polecam rowerki biegowe. Dziecko z przodu a ty na tyle ochraniasz go modlitwą! - Słowo na dzisiaj
Codzienne, krótkie rozważania jednego fragmentu Biblii – dostępne są na Messengerze, apce lub darmowej wersji papierowej. Zapisać można się na stronie slowonadzisiaj.pl. - Chwila dla siebie w łazience
Jeśli twoje dzieci są już na tyle duże, że nie wchodzą ci do łazienki, śmiało po skorzystaniu z niej zostań tam chwile dłużej! Myślę, że moja wanna słyszała więcej moich modlitw, niż grupa modlitewna moich przyjaciół! Prysznic jest świetnym telefonem do nieba!
Na jednych z warsztatów dla rodziców pewna mama powiedziała mi, że chrześcijanin potrzebuje duchowego doładowania w ciągu dnia. Jesteśmy tak bombardowani złem dookoła nas, że bateria szybko się wyładowuje a przez to powinniśmy i w ciągu dnia się doładować mimo porannego czasu z Bogiem. Myślę, że w tej wypowiedzi jest wiele, wiele racji.
Śmiało, podłącz się już teraz!







